Wanaty
WANATY
W czasie okupacji niemieckiej (1939–1945), wieś Wanaty została spacyfikowana. 28 lutego 1944 wszyscy mieszkańcy wsi zostali wymordowani przez żandarmerię niemiecką i policję kryminalną. Zginęło łącznie 108 osób, w tym 35 kobiet i 47 dzieci. Wieś została całkowicie spalona. Z masakry ocalało tylko kilka osób, które w tym czasie znajdowały się poza wsią, przeżyły również 2 osoby znajdujące się we wsi. Obie były ranne, ale udało im się ukryć. Jedną z tych osób był Pan Górzkowski. Druga osoba to Julianna Olejnik
W czasie pacyfikacji hitlerowcy wdzierali się do mieszkań i zabijali strzałem w tył głowy każdego, bez względu na wiek i płeć. Następnie podpalali budynki, w których znajdowali się także ranni, jeszcze żywi ludzie – wielu z nich spaliło się żywcem. Następnie, w celu zastraszenia, przyprowadzili na miejsce zbrodni wszystkich sołtysów z gminy Łaskarzew.
Na kamieniu jest biała tablica z napisem: OFIAROM BESTIALSKIEGO MORDU HITLEROWSKIEGO DOKONANEGO W DNIU 28 LUTEGO 1944 r. NA 108 MIESZK. WSI WANATY. SPOŁECZEŃSTWO POWIATU GARWOLIŃSKIEGO W XV ROCZNICĘ POWSTANIA PRL. 22 VII 1959 r.
20.09.2002 r. dostawiono dwie tablice z nazwiskami wszystkich pomordowanych.
Zamordowani pochowani są na cmentarzu parafialnym w Łaskarzewie.
Zdjęcia u dołu.
WANATY
Krzyż w miejscu, gdzie została zastrzelona Franciszka Józefa Dymek podczas próby ucieczki podczas pacyfikacji Wanat 28 lutego 1944 roku w wieku 77 lat. Krzyż stoi po lewej stronie Promnika na zachodnim końcu wsi obok resztek dawnego młyna Dymków.
Zdjęcia u dołu.
WANATY
Mural na szkole w Dąbrowie poświęcony Wanatom.
Zdjęcia z 2021 roku u dołu.